Dzisiaj lekcje zaczęłam dopiero o 9.50, więc mogłam się spokojnie wyspać. Miałam wyjątkową ochotę pójść do szkoły. Przez chwilę zastanawiałam się dlaczego. Po chwili przypomniałam sobie, że dzisiaj mają być wyniki konkursy czytania w j. Niemieckim. Nie brałam tego konkursu zbyt poważnie, ale się trochę denerwowałam. Gdy wygramoliłam się z auta i do kuśtykałam do szkoły, od razu podeszłam do tablicy z aktualnościami. Ku mojemu zdziwieniu zajęłam 3 miejsce. Niestety moja radość nie trwała zbyt długo ponieważ zadzwonił dzwonek. Lekcje były jak zawsze;nudne. Na przerwie mój dziwny kolega z 6 klasy(nie ten z którym gadałam) wypytywał o to coś na mojej nodze. Mam po prostu tego dość. Po fizjoterapii musiałam jeszcze "zahaczyć"o szkołę po to by zaliczyć zaległy sprawdzian z j. Angielskiego.
Siedzę teraz przed kompem z filiżanką zielonej herbaty i dochodzę do wniosku, że dzisiejszy dzień nie był najgorszy.
Green Tea

Pozdrawiam Was Serdecznie
Zwariowana Wariatka
PS Piszcie w komentarzach co chcielibyście w następnej notce(oprócz kartki z pamiętnika).
- Kosmetyczne właściwości zielonej herbaty...
- Moje kosmetyki codziennego użytku
- Recenzję czegoś np. kremu do twarzy(piszcie czego chcecie recenzje)
nigdy nie piłam zielonej herbaty. wolę zwykłą z cytryną i cukrem. ^^
OdpowiedzUsuńJeśli nie jesteś przekonana to możesz spróbować zielonej herbaty z dodatkiem cytryny
OdpowiedzUsuńZwariowana Wariatka
PS Wielkie dzięki za komentarz
U nas ostatnio ciągle a to kogoś nie ma, a to są skrócone lekcje... Ale i tak tego nie odczuwam, bo jest dużo nauki i uczę się do konkursów. Świetne arbuzy! A herbatka jeszcze lepsza, sprawia wrażenie takiej lekkiej i... przezroczystej. Jest właśnie taka zielona, wcale nie sprawia wrażenia herbaty.
OdpowiedzUsuńNiemiecki to zło!
Dzięki za komentarz.
OdpowiedzUsuńPS Uwielbiam twój blog MYSZA
Akurat :P
OdpowiedzUsuń