Ostatni dzień weekendu minął bardzo szybko. Po kościele pojechaliśmy do restauracji naszych znajomych. Gdy wróciliśmy do domu, musiałam popilnować młodszej siostry. Z nudów zaczęłam czytać Wyborczą. Kartkowałam ją by znaleźć coś dla siebie. W pewnej chwili na trafiłam na stronę z ogłoszeniami o psach do adopcji. Zaczęłam czytać. Gdy skończyłam, gdzieś głęboko w środku poczułam, że marzę jeszcze o jednym piesku(mam dwu letniego yorka Lunę która kocha chodzić po górach). O piesku ze schroniska. Niestety dobrze wiem, że na razie jest to niemożliwe. Teraz gdy jestem chora nie mogę wychodzić na spacery, ogólnie opiekować się. Za to moi rodzice dostają teraz nieźle w kość przez moją nie chcącą w nocy spać siostrę. Oczywiście mówią "Jak Marta będzie starsza". Ja wiem, że to jest pojęcie względne. Równie dobrze może to oznaczać, że jak Marta pójdzie do przedszkola jak i jak będzie miała 10 lat(ja będę miała wówczas 21 lat). Teraz napiszę jakie pieska wzięłabym jak bym mogła.
Na pewno nie sugerowała bym się wyglądem. Nie jestem jedną z tych dziewczyn które jak widzą labradora albo Colie to robią w gacie. Sugerowałabym się tym
- Jak długo jest w schronisku?
- Jego Historia(jak został porzucony/znaleziony)
- Czy to zwierzę mnie polubi?
Pozdrawiam Was
Zwariowana Wariatka
PS Bierzcie psy ze schronisk, tam naprawdę czekają na Was wspaniałe pieski.
Liczę na Wasze komentarze =)
Tak, i taki piesek ze schroniska będzie wierny już do końca życia. Piękne jest to, że można pomóc takim małym zwierzaczkom pokrzywdzonym przez los :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze marzyłam o owczarku niemieckim, ale wolę koty. I węże. I żaby. I szczury. I kraby.
OdpowiedzUsuńto przykre jak ktoś wybiera psa , bo jest np. ładny :(( .
OdpowiedzUsuńWidizałam w schronisku biedne , ślepe pieski i nikt się takimi nie zainteresuje , a one przecież też chcą być kochane :(
zdecydowanie trzeba brać psy ze schroniska i im pomagać. przecież to takie miłe stworzenia! :)
OdpowiedzUsuń:<
OdpowiedzUsuńPieski ze schroniska są przesłodkie. Takie biedne, ślepe pieski, które też potrafią kochać - one są najlepsze!
OdpowiedzUsuńPsy ze schroniska są wspaniałe - tylko szkoda, że musiały tam trafić... Nie rozumiem, jak ludzie mogą być czasem tak okrutnie nieodpowiedzialni.
OdpowiedzUsuńCzytałam twoje poprzednie posty. Może napisz o kosmetykach codziennego użytku. =)
OdpowiedzUsuńU nas w okolicy nie ma schroniska.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie jestem przekonana do psów z schroniska, ale nie dlatego że liczy się dla mnie rodowód etc, tylko dlatego że jeśli mam zamiar mieć psa to liczy się też dla mnie jego stan. To ile będzie żył to czy jest zdrowy oraz jakie ma cechy. Chociaż z drugiej strony w schronisku znajdują się porządne psy, które trafiły tam z nieodpowiedzialnośći człowieka, no ale w tym wypadku takich ludzi trzeba tępić.
Warto by też było dodać, że w dużym stopniu zalezy w jakim celu chcesz mieć psa np. pies obronny, z którym chcesz jeżdzić na wystawy etc. czy pies taki który jest poprostu do 'kochania'.
Być może moje zdanie zmieniło by się gdybym choć raz w życiu była w schronisku, no ale póki co nie mam możliwośći.
No i zapraszam do mnie ;d
OdpowiedzUsuńkocham zwierzęta :))
OdpowiedzUsuń