wtorek, 10 stycznia 2012

Od początku!

Hi!
  Pewnie zastanawiacie czemu dałam właśnie taki tytuł. To proste! Nie zastanawiałam się jeszcze nad postanowieniami na nowy rok. Czemu akurat dzisiaj się nad nimi zastanawiam? Po prostu dzisiaj mam wyjątkowo dobry humor, wczoraj bez problemu zasnęłam. 
Oto moje postanowienia:

  • Żyć chwilą!!!                                                                                                  Od kiedy pamiętam wiecznie coś planowałam... Na wakacjach już rano myślałam co będę robić wieczorem.


  •  Czasami odkładać coś na ostatnią chwilę!                                          Wiele nastolatek boryka się z problemem "Odkładania rzeczy na ostatnią chwilę. Ja wręcz przeciwnie. Lecz nie ma się z czego cieszyć. Gdy byłam bardzo zmęczona i miałam zadane wypracowanie na pojutrze, to ja robiłam je na szybko od razu po szkole. Skutkiem tego było to, że moje zeszyty wyglądały gorzej niż nie jeden brudnopis.


  • Nauczyć się grać na gitarze basowej.
Pozdrawiam
Zwariowana Wariatka                                                                            


    12 komentarzy:

    1. powodzenia w realizacji postanowień! :)

      OdpowiedzUsuń
    2. ja też życzę Ci powodzenia i wytrwałości !
      zapraszam na nową notkę do mnie :) M.

      OdpowiedzUsuń
    3. gitara <3 jakakolwiek by nie była- basowa, klasyczna, akustyczna, czy elektryczna, to wszystkie mnie urzekają./

      OdpowiedzUsuń
    4. No to obyś dotrzymała postanowień ;) ^^

      OdpowiedzUsuń
    5. Drugie postanowienie by mi się przydało ;d

      OdpowiedzUsuń
    6. Ja od zawsze chciałam się uczyć grać na gitarze :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Ja zawsze odkładam wszystko na ostatnią chwilę :)

      OdpowiedzUsuń
    8. Ja tam sobie nie stawiam postanowień, dzięki czemu moje życie to freestyle, ale powodzenia w dotrzymaniu planów.

      OdpowiedzUsuń
    9. Mam w domu gitarę akustyczną. ;)

      OdpowiedzUsuń

    Serdecznie, dziękuje za każdy komentarz. Jeśli jesteś moim obserwatorem; napisz a ja odwdzięczę się tym samym(oczywiście jeśli twój blog nie jest najgorszym blogiem na świecie)
    Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI