Hi!
Jeezu, jak się stęskniłam za blogowaniem. Długo myślałam nad wznowieniem bloga, ale dopiero teraz się na to zdecydowałam...
Dlaczego usunęłam bloga?- Czułam się uzależniona od bloggera. Bardzo zależała mi na komentarzach i tp. Teraz spróbuję podejść do tego z dystansem.
Dlaczego wznowiłam?- Po prostu za Wami tęskniłam
Co się działo?- Nie mam już ortezy!!! Przeżyłam ciężką wersję odmiedniczkowe zapalenia nerek(i znowu wiosna w szpitalu). Doznałam ciężkiego zawodu... Nie chcę o tym pisać... Jak ktoś chce wiedzieć może mi napisać mailem(ola-wesolowska@o2.pl).
Co teraz?- Dalej będę prowadzić swojego bloga. Mam nadzieję, że znów się nie uzależnię...
Naprawdę tęskniłam za Wami. Mam nadzieję, że pozytywnie mnie znów przyjmiecie.
Bye!
fajnie fajnie ^^
OdpowiedzUsuńOj Olka, Olka ty to jesteś, jak paluchy???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.crazy-coffee-monster.blogspot.com
PS: Naprawdę cieszę się, że wznowiłaś bloga ;]
będę wchodzić, już mi się podoba. z tego co wyczytałam, jestem od Ciebie tylko rok starsza; bardzo fajnie czasem trafić na osobę w zbliżonym wieku - górująca piętnastka powoli zaczyna mnie irytować :) pozdrawiam i czekam na posta :3
OdpowiedzUsuńA ja tak długo szukałam tego bloga!
OdpowiedzUsuńDziwnie zabrzmi, ale ja też stęskniłam się za Twoim blogiem, a zwłaszcza za Twoimi notkami - będę wpadać tak często, jak tylko będę mogła!
Dobrze, że wreszcie zdjęli Ci z nogi to okropieństwo, ja nie wytrzymałabym w tym nawet kilku dni, zwykły bandaż elastyczny wystarczająco mnie zniewala.
Też wylądowałam niedawno w szpitalu... Można oszaleć.
Życzę zdrowia i powodzenia w blogowaniu!
To powodzenia w reaktywacji ;)
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że nareszcie wróciłaś!
OdpowiedzUsuń